Ostatnie lata to czas, w którym ceny na rynku nieruchomości znacząco rosły. Skoki cen są już zauważalne nie tylko przez osoby ściśle interesujące się nieruchomościami, ale nawet przez mainstreamowe media. Jednak to co dzieje się na rynku lokali mieszkalnych nie do końca może odzwierciedlać sytuacje na rynku lokali komercyjnych.
Czas pandemii nie oszczędził rynku lokali komercyjnych
W 2020 roku rynek nieruchomości komercyjnych pomniejszył się o około 28%. Tak wynika z raportu opublikowanego przez EY. Większość transakcji dotyczyła powierzchni magazynowych a nie jak to było wcześniej powierzchni biurowych. Przyczyna takiego stanu rzeczy wydaje się dosyć oczywista – home office jest popularniejszy niż kiedykolwiek wcześniej, dlatego też korporacje dużo ostrożniej zaczęły inwestować w wynajem biur. Mimo wszystko praca powoli wraca do biur i sytuacja tutaj znacznie się poprawia. Pandemia nie oszczędziła sektora hotelowego oraz restauracyjnego co również inwestorzy działający na rynku lokali komercyjnych musieli mieć na uwadze. Nieco inaczej sytuacja wygląda, gdy spojrzymy na sektor mieszkaniowy. Widać, że rynek lokali mieszkalnych jest rozgrzany i pandemia nie schłodziła dużego popytu na mieszkania oraz rosnących cen.
Inwestycja w lokale komercyjne daje wyższe stopy zwrotu od inwestycji w lokale mieszkalne
Rynek nieruchomości komercyjnych wciąż pozostaje wyjątkowo atrakcyjny, gdy porównamy do go do sytuacji na rynku lokali mieszkalnych. Wysokie ceny nieruchomości powodują, że inwestorzy skupiający swoją uwagę na kawalerkach muszą zadowalać się coraz niższymi stopami zwrotu. ROI w okolicach 3%-5% kilka lat temu było uważane za bardzo niskie. Obecnie trendy wskazują na to, że tak niewielkie zwroty z inwestycji mogą zagościć na rynku lokali mieszkalnych.
Podsumowując, szukając wyższych stóp zwrotu warto zainteresować się komercjalizacją nieruchomości. Osoby, które dopiero stawiają pierwsze kroki na tym rynku mogą poszukać wsparcia w procesie komercjalizacji, które często udzielają biura nieruchomości.
